Dodam jeszcze jedno, konkursowe utwory nie brzmią jak oryginały, tylko jakby zostały nagrane przez orkiestrę. Inaczej byłoby, gdyby to były faktycznie oryginalne brzmienia, np. z płyt, czy dawnych kaset. I ten szczegół - moim zdaniem - to najsłabsze ogniwo tego programu.
I występy gwiazd bardzo często są doklejane do odcinków. Np. taki Anders solo, wystąpił raz z YMHYMS 98 i CCL 98, a te występy są wielokrotnie puszczane. Podobnie, np. z Ingrid, Garou czy z Bonnie Tyler.
Skisły pisze:I występy gwiazd bardzo często są doklejane do odcinków. Np. taki Anders solo, wystąpił raz z YMHYMS 98 i CCL 98, a te występy są wielokrotnie puszczane. Podobnie, np. z Ingrid, Garou czy z Bonnie Tyler.
Dzisiaj była Bonnie Tyler? Bożesz Ty mój, byłem na tym nagraniu w 2009 roku, jeśli to te stare.
"Stephanie is not for here you anymore. She's gone now. Things are going to be very different around you right now. I'm going to find a way to stop you".
A w dzisiejszym odcinku wystąpiła Jula z "Kiedyś odnajdziemy siebie" a wygrała taka blondyna Maja, bardzo podobna do mojej nauczycielki muzyki z gimnazjum.
A ja powiem, że podoba mi się ten nowy teleturniej "Tylko ty". Zasady to niemal lustrzane odbicie żenującej "Familiady". Jednak trudniej jest trafić tą najmniej punktowaną odpowiedź. Kammel dość fajnie to prowadzi, jednak ja wolę tego eksperta.
Skisły pisze:A ja powiem, że podoba mi się ten nowy teleturniej "Tylko ty". Zasady to niemal lustrzane odbicie żenującej "Familiady". Jednak trudniej jest trafić tą najmniej punktowaną odpowiedź. Kammel dość fajnie to prowadzi, jednak ja wolę tego eksperta.
Mi też podoba się, udało mi się obejrzeć pierwsze 5 odcinków. W 4 i 5 ta sama drużyna wygrała. Dla mnie "Familiada" nie jest żenująca, jest moim zdaniem lepsza od "Tylko Ty" i "Jeden z dziesięciu" też jest o wiele lepsze od "Tylko Ty", ale mimo wszystko w "Tylko Ty" dają bardzo fajne kategorie pytań.
"Familiada" właśnie jest żenująca, prowadzenie naprawdę jest na niskim poziomie i ci uczestnicy! Odpowiedzi typu: "Jakie jest najpoularniejsze świeto w Polsce i te yyy, nie wiem albo zdziwienie, że wogóle święta śa" świadczą o "wielkiej wiedzy"
Skisły pisze:"Familiada" właśnie jest żenująca, prowadzenie naprawdę jest na niskim poziomie i ci uczestnicy! Odpowiedzi typu: "Gdzie leży Gdansk? yyy, nie wiem albo zdziwienie, że wogóle takie miasto jest" świadczą o "wielkiej wiedzy"
No to wiadomo że w każdym teleturnieju zdarzają się wpadki, często też widzę w "Jeden z dziesięciu" jak uczestnicy się zbłaźniają. Na łatwe pytania udzielają strasznie bzdurnych odpowiedzi.
Skisły pisze:W "Familiadzie" jest tego najwięcej, w "1 z 10" uczestnicy prezentują jednak zazwyczaj jakiś poziom.
W "1 z 10" no niestety czasami poziom niektórych uczestników jest bardzo niski chociaż zdarza się też tak że ta sama osoba odpowiada dobrze na trudne pytanie a na łatwe odpowiada już źle.
No poziom teleturnieju obniżył się, dawniej niektóre pytania były niemal z "Wielkiej gry", mega trudne. Teraz są najwyżej średnio trudne, a niektóre wręcz prostackie. Ale i tak jest lepiej niż w "Familiadzie".