Żar młodości (The Young and The Restless)
-
- Moderator
- Posty: 11934
- Rejestracja: 05 lip 2007, 21:32
- Lokalizacja: Wrocław
- Płeć: Mężczyzna
- x 10
- Wiek: 31
Re: Żar młodości (The Young and The Restless)
B@r ma rację. Ja się wciągnąłem np. w DOOL czy GH bez problemu, mimo że przecież ominęło mnie kilkadziesiąt lat oglądania. Wystarczy wiedzieć, kto jest kim w obecnej obsadzie, a jak się czegoś nie wie, to szybko da się wygooglować na Wiki poświęconej konkretnej soapce (no chyba że ktoś w ogóle nie zna angielskiego, ale to wtedy nie ma sensu, bo jak oglądać te soapki bez znajomości angielskiego?).
Poza tym istnieje od pewnego czasu np. w B&B podpowiadanie nowym widzom, kim była postać lub o co chodziło w dawnym wątku, jeśli ma się do niego powrócić. Po prostu kilka odcinków wcześniej jest nagle mowa o danej postaci, wątku, są retrospekcje itp. Nic nie trzeba nadrabiać na dobrą sprawę.
Z Mariushem się zgadzam - mam ten sam problem z Y&R, GH czy DOOL. Odcinki są za długie. Ma się wrażenie, jakby ktoś coś rozwodnił. Niepotrzebne ciągłe przegadywanie jednej sytuacji, snucie się postaci ze szklanką whisky po pokoju i odwracanie tyłem do innego bohatera. Ale taki urok soap oper Podobną tendencję do długich scen widzę w "Klanie" z lat 2001-2004.
Ciekawą kwestią pozostaje dostępność wszystkich odcinków Y&R, GH czy DOOL. O ile B&B ma zachowane wszystkie odcinki (jest najmłodszą soapką), o tyle podobno np. w DOOL w pożarze utracono cały drugi sezon serialu. Nie wiadomo jak z Y&R czy GH. Raczej wątpię, żeby stacje miały w archiwum wszystkie odcinki... Ale wolę się mylić. Stacje mogłyby je wreszcie udostępnić. W Polsce ostatnio uzupełniono w necie odcinki Klanu.
Poza tym istnieje od pewnego czasu np. w B&B podpowiadanie nowym widzom, kim była postać lub o co chodziło w dawnym wątku, jeśli ma się do niego powrócić. Po prostu kilka odcinków wcześniej jest nagle mowa o danej postaci, wątku, są retrospekcje itp. Nic nie trzeba nadrabiać na dobrą sprawę.
Z Mariushem się zgadzam - mam ten sam problem z Y&R, GH czy DOOL. Odcinki są za długie. Ma się wrażenie, jakby ktoś coś rozwodnił. Niepotrzebne ciągłe przegadywanie jednej sytuacji, snucie się postaci ze szklanką whisky po pokoju i odwracanie tyłem do innego bohatera. Ale taki urok soap oper Podobną tendencję do długich scen widzę w "Klanie" z lat 2001-2004.
Ciekawą kwestią pozostaje dostępność wszystkich odcinków Y&R, GH czy DOOL. O ile B&B ma zachowane wszystkie odcinki (jest najmłodszą soapką), o tyle podobno np. w DOOL w pożarze utracono cały drugi sezon serialu. Nie wiadomo jak z Y&R czy GH. Raczej wątpię, żeby stacje miały w archiwum wszystkie odcinki... Ale wolę się mylić. Stacje mogłyby je wreszcie udostępnić. W Polsce ostatnio uzupełniono w necie odcinki Klanu.
Aktualnie oglądam: B&B (MnS), Pierwsza miłość, Na dobre i na złe, Barwy szczęścia, Stulecie Winnych, Zadzwoń do Saula.
- Mariush
- Posty: 504
- Rejestracja: 02 gru 2013, 22:01
- Lokalizacja: Wrocław
- Płeć: Mężczyzna
- x 22
- Wiek: 32
Re: Żar młodości (The Young and The Restless)
Oj tak, Klan kiedyś czerpał i wręcz naśladował sposób prowadzenia scen z typowych soapek, później poszło to w kierunku bardziej pastiszu/parodii.
Nie Ridge, gdy wyrzuca Cię na Brooke.
Jestem Kris. Syn, brat i ojciec mojej matki z czwartego małżeństwa mojego przybranego dziadka.
Jestem Kris. Syn, brat i ojciec mojej matki z czwartego małżeństwa mojego przybranego dziadka.
-
- Administrator
- Posty: 9889
- Rejestracja: 21 cze 2006, 22:17
- Lokalizacja: woj. śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- x 24
- Wiek: 42
Re: Żar młodości (The Young and The Restless)
Miałem do czynienia z godzinną soapką, czyli "Sunset Beach". Serial nie był zbyt przegadany, w ogóle w tego typu serialach to norma, że są odcinki nic nie wnoszące do akcji. Obejrzałem też sporo telenowel latynoskich, to też produkcje w zasadzie godzinne. I jakoś się żyło. Ale jestem zdania, że soapki powinny był 20-minutowe. "MnS" jest pod tym względem idealna. Pozwala być w miarę na bieżąco, a przez sporą część czasu byłem do tyłu najczęściej o kilka dni. Nie było czasu. Dziś nie zaangażowałbym się w godzinny serial codzienny. Pomyślałbym nad zmianą toku myślenia, gdybym trafił na tytuł, który mnie bardzo zainteresuje. Raczej nie zdecydowałbym się na regularne oglądanie "Żaru...".
- Mariush
- Posty: 504
- Rejestracja: 02 gru 2013, 22:01
- Lokalizacja: Wrocław
- Płeć: Mężczyzna
- x 22
- Wiek: 32
Re: Żar młodości (The Young and The Restless)
No, ale Sunset Beach to taka soapka, której bliżej jest do serialu typu telenowela. Wszak trwał on około 3 lata, a nie 50, akcja, jak to w pierwszych sezonach serialu, była wartka, nie było wątków „na siłę”. Po większej liczbie lat emisji na pewno dałoby się odczuć zmęczenie materiału. Nie pamiętam, czy zakończenie SB było urwane, czy definitywne, ktoś kojarzy?
Nie Ridge, gdy wyrzuca Cię na Brooke.
Jestem Kris. Syn, brat i ojciec mojej matki z czwartego małżeństwa mojego przybranego dziadka.
Jestem Kris. Syn, brat i ojciec mojej matki z czwartego małżeństwa mojego przybranego dziadka.
- PetroPython
- Posty: 1692
- Rejestracja: 08 mar 2007, 14:49
- Lokalizacja: Częstochowa
- Płeć: Mężczyzna
- x 10
- Wiek: 33
Re: Żar młodości (The Young and The Restless)
Nie, Sunset Beach to była soap opera. Poza tym trochę nie rozumiem porównywania Klanu do soap oper skoro od lat figurował jako właśnie telenowela. Myślę że to wszystko i tak jedno i to samo. Po prostu w USA nazywa się to soap operą a u nas telenowelą lub ewentualnie serialem obyczajowym..
- Adex-fan Brooke
- Posty: 17580
- Rejestracja: 24 sie 2005, 15:51
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- x 11
- Wiek: 39
Re: Żar młodości (The Young and The Restless)
Sunset Beach był ciekawym, wspaniałym serialem, nie było przegadywania tylko ciągle coś ciekawego się działo. Miał też przyzwoity ostatni odcinek gdzie domknięto wszystkie wątki. Nowy serial, który ma powstać The Gates tez niestety będzie godzinny (chociaż godzinę to liczymy z reklamami w USA bo bez to wychodzi 40 minut). Ja również wolę 20 minut serialu, Y&R oglądam, ale jest często czasowo ciężko i trzeba np. hurtem nadrabiać.
Obecnie w Y&R ciekawy jest głównie wątek psychopatki Jordan, reszta niezbyt porywająca.
Obecnie w Y&R ciekawy jest głównie wątek psychopatki Jordan, reszta niezbyt porywająca.
Polecam:DYNASTIA,Sunset Beach,B&B,Melrose Place,Desperate Housewives,Świat wg Bundych,Allo Allo,Pokolenia,Moonlighting,Baywatch,Alf,Nanny,Co ludzie powiedzą,Ally Mcbeal,QAF,Prison Break,Dexter,Dr Quinn,Too Close To Home,Y&R,Devious Maids...
-
- Moderator
- Posty: 11934
- Rejestracja: 05 lip 2007, 21:32
- Lokalizacja: Wrocław
- Płeć: Mężczyzna
- x 10
- Wiek: 31
Re: Żar młodości (The Young and The Restless)
Nie, Klan to opera mydlana. "Telenowela" to jest zwyczajny błąd TVP i potem innych mediów. "Klan", "M jak miłość", "Na Wspólnej" czy "Pierwsza miłość" to nie są żadne telenowele, tylko po prostu opery mydlane. Wystarczy nieco poczytać na Wikipedii, żeby odróżnić te dwa gatunki. Jaka z "Klanu" telenowela... "Serial obyczajowy" to jest tak ogólne stwierdzenie... Można pod to podpiąć wiele seriali.PetroPython pisze: ↑30 mar 2024, 10:39 Nie, Sunset Beach to była soap opera. Poza tym trochę nie rozumiem porównywania Klanu do soap oper skoro od lat figurował jako właśnie telenowela. Myślę że to wszystko i tak jedno i to samo. Po prostu w USA nazywa się to soap operą a u nas telenowelą lub ewentualnie serialem obyczajowym..
W Y&R postać Sally i jej wątek to faktycznie słabizna. Poza Sheilą i Lauren zresztą nigdy żadne postacie przeniesione nie zadomowiły się w należyty sposób w B&B czy Y&R.
Aktualnie oglądam: B&B (MnS), Pierwsza miłość, Na dobre i na złe, Barwy szczęścia, Stulecie Winnych, Zadzwoń do Saula.
- PetroPython
- Posty: 1692
- Rejestracja: 08 mar 2007, 14:49
- Lokalizacja: Częstochowa
- Płeć: Mężczyzna
- x 10
- Wiek: 33
Re: Żar młodości (The Young and The Restless)
Szkoda że przy reakcji do postów jest samo serduszko a nie jeszcze to: sorry za pisanie nie na temat. Sami znawcy
- Mariush
- Posty: 504
- Rejestracja: 02 gru 2013, 22:01
- Lokalizacja: Wrocław
- Płeć: Mężczyzna
- x 22
- Wiek: 32
Re: Żar młodości (The Young and The Restless)
W Polsce określenie „Opera mydlana” raczej nie funkcjonuje. U nas większość seriali sprowadza się do określania telenowelami albo serialami codziennymi. Opera mydlana charakteryzuje się częstymi przerywnikami reklamowymi, no a u nas nie każdy serial tak ma - zależy to od stacji. Nawet w szkołach uczą, żeby „soap opera” tłumaczyć jako telenowela. Wiem, bo od ponad 5 lat udzielam korepetycji i to się nie zmienia.
Nie Ridge, gdy wyrzuca Cię na Brooke.
Jestem Kris. Syn, brat i ojciec mojej matki z czwartego małżeństwa mojego przybranego dziadka.
Jestem Kris. Syn, brat i ojciec mojej matki z czwartego małżeństwa mojego przybranego dziadka.
- Topol
- Administrator
- Posty: 201
- Rejestracja: 31 sie 2019, 22:31
- Lokalizacja: Polska
- Płeć: Mężczyzna
- x 14
- Wiek: 23
Re: Żar młodości (The Young and The Restless)
To wychodzi na to, że "Moda na sukces" w Polsce nie była operą mydlaną, bo TVP1 nie przerywało odcinków reklamami, tylko telenowelą. Oczywiście piszę pół żartem, na przykład większość osób uważa "Klan" za operę mydlaną.
- PetroPython
- Posty: 1692
- Rejestracja: 08 mar 2007, 14:49
- Lokalizacja: Częstochowa
- Płeć: Mężczyzna
- x 10
- Wiek: 33
Re: Żar młodości (The Young and The Restless)
Największy problem czy Klan jest telenowelą czy operą mydlaną, ważna jest sama treść która do około 1000 odcinka jest zadowalająca a później zaczyna przypominać parodię i bekę z klanu.
Co do Żaru szkoda że pewnie nikt nie zgrał tych odcinków które leciały na Polsacie, ciekawie by się to oglądało myślę. Taki sentyment do dawnych lat.
Co do Żaru szkoda że pewnie nikt nie zgrał tych odcinków które leciały na Polsacie, ciekawie by się to oglądało myślę. Taki sentyment do dawnych lat.
- Adex-fan Brooke
- Posty: 17580
- Rejestracja: 24 sie 2005, 15:51
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- x 11
- Wiek: 39
Re: Żar młodości (The Young and The Restless)
Żar młodości bardzo się rozkręcił ostatnio, wreszcie nastał lepszy scenariusz. Newmanowie ciągle zmagają się z atakami Jordan (która jest bandytką psychopatką grasującą na wolności, na marginesie mówiąc ciekawiej prowadzoną niż ostatnio Sheila), Jordan porwała teraz Claire i małego Harrisona z domu Abbotów przez co dwie rodziny przeżywają jeden dramat, do tego Ashley ma rozdwojenie jaźni a Connor - syn Adama i Chalsey ma zaburzenia na tle psychicznym. Wszystko to daje duże pole do popisu aktorom aby wykrzesali z siebie dużo emocji i ciekawych scen. B&B powinno znowu brać przykład jak fajnie można zamieszać z udziałem całej obsady.
Polecam:DYNASTIA,Sunset Beach,B&B,Melrose Place,Desperate Housewives,Świat wg Bundych,Allo Allo,Pokolenia,Moonlighting,Baywatch,Alf,Nanny,Co ludzie powiedzą,Ally Mcbeal,QAF,Prison Break,Dexter,Dr Quinn,Too Close To Home,Y&R,Devious Maids...
Re: Żar młodości (The Young and The Restless)
A ta Jordan psychopatka jak jest powiązana , rodziną? Czemu ich atakuje? Ashley nigdy nie lubiłem jak była w Mns. Do tej pory nie rozumiem jej związku z Ridgem, który miał lepszy gust.
Re: Żar młodości (The Young and The Restless)
Pytanie mam. Sugar miała twarz Sheili, ale później był jeszcze wątek Sheili z twarzą Phylis. Czy ktoś może wytłumaczyć jak to się stało i na ile te dwie sprawy były ze sobą powiązane?
- Pottermaniack
- Posty: 2887
- Rejestracja: 20 gru 2008, 19:21
- Lokalizacja: Stąd
- x 1
Re: Żar młodości (The Young and The Restless)
Marla Adams, Dina z Y&R nie żyje... Aktorka deklarowała, że chciałaby powrócić jako duch do serialu, niestety tak się nie stało.
https://soaps.sheknows.com/the-young-an ... beautiful/
Dawidek: połączyłem dwa posty w jeden - oba napisane w ciągu 2 minut.
https://soaps.sheknows.com/the-young-an ... beautiful/
Jordan jest siostrą byłej żony Victora Eve Howard, matki Cole'a, byłego męża Victorii. Jest także ciotką Cole'a i jego córki z Victorią Claire, która okazało się, że nie zmarła przy porodzie. Obie siostry Howard charakteryzowały problemy psychiczne i nienawiść do Nikki i Victora. Jordan wychowała Claire wmawiając jej, że została porzucona przez rodziców. Claire udawała asystentkę Nikki, którą porwały razem z Jordan do domku nad jeziorem, do którego zwabiły także Victora, Nicka i Victorię oraz Cole'a. Gdy Claire dowiedziała się, że była okłamywana przeszła na stronę rodziców i uratowała całą rodzinę. Jordan m. in. poiła Nikki alkoholem, przez co ma obecnie kryzys trzeźwości.
Dawidek: połączyłem dwa posty w jeden - oba napisane w ciągu 2 minut.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość