Na Wspólnej

[sharkinator]

Marta Wierzbicka wraca do serialu, ostatni raz była gościnnie w 2019 r. Ciekawie czy teraz na dłużej czy znów jednorazowy występ.

[Tkk_Bolly]

W nowych odcinkach też najbardziej ciekawił mnie wątek Gosii, zdradzona przez Błażeja, zmagająca się z alkoholizmem. Super sceny kiedy pojawiała się pijana w szkole czy kradła.Była pewna dramaturgia i bardzo dobrze zagrana. Bardzo podobała mi się rola Danuty w tym wątku, jednocześnie dyrektora szkoły,przełożona Gosii i jej matka. Fajne sceny między nimi i dużo emocji. Ostatecznie Gosia zdała sobie sprawę z problemu i poszła na terapię.

Ostatnio wróciła Nicole i będzie starać się odzyskać Ksawerego. Niestety nic się nie zmieniła.

Dla mnie wątek Igi i Michał strawny. Lubię tą aktorkę. I bardzo dobrze przedstawiony problem hazardu.

Dobrze,że Maria ostatecznie nie cierpi na demencję (ma tylko problemu z tarczycą dające podobne objawy), bo to jednak trzon serialu i szkoda byłoby jej się pozbywać. Mimo, że sama Bożena Dykiel jest dosyć kontrowersyjna.

W obsadzie ostatnio pojawiły się kutlowe aktorki Agnieszka Wagner i Emilia Krakowska w wątku Honoraty i Romana. Dodatkowo wątki Honoraty i Artura (Janusz Chabior) się przecięły i okazuję się, że mają wiele wspólnego. Ale jak już było pisane wcześniej w tym wątku, ostatnio raczej okazuję się, że nie ma dużych przetasować w głównych parach serialu, więc pewnie w przypadku Honoraty i Romana będzie podobnie.

Jeszcze dodam, że uśmiercono ojca Żanety (Jan Pęczek) i wróciła jej matka Kopeciowa. Przeprowadziła się do Warszawy i mieszka z wnuczką. Mania ma chłopaka dosyć wyszczekanego Leona i bardzo fajne interakcje między tą rodziną - trochę komediowe.

[B@r]

Roszady w obsadzie. Wkrótce serial straci ważną gwiazdę.

Chodzi o Małgorzatę Sochę, która poinformowała "Fakt TV", że rozstaje się z serialem. Jak widać okazuje się, że brak w czołówce nie był przypadkowy.
https://www.fakt.pl/plotki/malgorzata-s ... je/k9xpt81.

[Tkk_Bolly]

Śledzi ktoś nowe odcinki?

Kopeciowa rządzi! Bardzo życiowa babka
Mania i Leon bardzo do siebie pasują. Te wątki rodziny Żanety są moje ulubione, jak ich ostatni wypad nad jezioro.


Były kolejne zawirowania z Nicole, ale po próbach oczerniania publicznie Marty i Mikołaja, przejęcia opieki nad Stefankiem i kulminacyjnym momencie, wydaje się, że złagodnieje i wraca na terapię.Maria Niklińska jest świetna w tej roli.

Z Teresy Bednarczuk zrobili stukniętą. Rozumiem, że to miał być wątek społeczny, aby pokazać granicę na jakie może pozwolić sobie nauczyciel, aby nie odbiło się to negatywnie na psychice młodzieży w postaci lęków. itp. Szkoda, że zrobili to kosztem takiej fajnej postaci, które zaczęła dopiero przeginać w szkole jak się ten wątek zaczął. Ostatecznie Teresa ma popracować nad sobą, więc wszystko pewnie wróci do normy.

Pojawiła się Róża z nowym amantem Ricardo. Fajnie, że scenarzyści nie zapominają o takich drugo/trzecioplanowych postaciach, które pamiętam z początku serialu i co jakiś czas wracają.

Kamil wdał się w romans i chociaż Panią Ordynator. jest mi obojętna, to ostatnio dużo w jej wątku jest jej matki. A ją gra kultowa Sylwia Wysocka znana z Samego Życia i Plebanii.

W serialu kuleje na pewno płynność wątków, a o budowaniu ich latami to nie ma mowy. Ostatni przykład - pojawiła się matka Ewy - oczywiście ni stąd ni zowąd ma pełnoobjawowego Alzheimera - zdążyła zgubić się w parku obok domu, przedawkować leki w zaledwie kilka dni. Oczywiście Ewa nigdy nie podejrzewała niczego niepokojącego, a kontakt z matką przecież na pewno utrzymywała. Myślę, że taka chora mogłaby żyć jeszcze wiele lat, ale w Na Wspólnej to postać pewnie nie doczeka 2024, bo wątki trzeba zamykać

[B@r]

Ja oglądam i niezmiennie lubię.

W serialu kuleje na pewno płynność wątków, a o budowaniu ich latami to nie ma mowy. Ostatni przykład - pojawiła się matka Ewy - oczywiście ni stąd ni zowąd ma pełnoobjawowego Alzheimera - zdążyła zgubić się w parku obok domu, przedawkować leki w zaledwie kilka dni. Oczywiście Ewa nigdy nie podejrzewała niczego niepokojącego, a kontakt z matką przecież na pewno utrzymywała. Myślę, że taka chora mogłaby żyć jeszcze wiele lat, ale w Na Wspólnej to postać pewnie nie doczeka 2024, bo wątki trzeba zamykać

To prawda, że w ostatnim czasie jest sporo wątków, które tak jak pojawiają się bardzo szybko i znienacka, tak samo szybko się kończą mimo potencjału. Przykład? Np. Gosia i jej alkoholizm. Dowiedzieliśmy się o nim, gdy Gosia już piła. Stało się to przez kłopoty w związku z Błażejem i jego zdradę, która była off-screen. W sumie miało to duży potencjał, a tak ona przez kilka odcinków popiła, a jak wyszło na jaw, że podkradała w szkole pieniądze, to od razu poszła na terapię i znowu jej nie ma. Kiedyś alkoholizm Romana czy Agnieszki to kręcił się miesiącami i było większe napięcie.

Zdrada Kamila też tak bez napięcia wyskakuje jak królik z kapelusza. Nie miał kryzysu z Zuzą, był taki prawy i tak ją kochał, a nagle wskakuje do łóżka pani dyrektor. Znając spoilery wiem czym to pewnie jest spowodowane, ale jednak przed zdradą dobrze by było najpierw pokazać problemy w ich związku.

Bednarczukowa regularnie popada w kimś w konflikt, który ostatecznie kończy się rozejmem. Szkoda, że jej postać sprowadzana jest tylko do wątków szkolnych, a nie wyjdzie na dobre poza jej mury z prywatą i do własnego mieszkania. Niby coś był miłosny wątek z kolegą z pracy, ale to też bardziej w kontekście szkoły się wszystko rozgrywało i zostało tylko lekko nakreślone.

Czekam aż w końcu Paweł dowie się, że dziecko Beatki jest Emila, bo akurat ten wątek to ciągnie się już za długo jak w "B&B" i zaczyna nużyć naiwność Pawełka.

Jak się ostatecznie rozwiązał wątek choroby Marii? Bo też podejrzewano Alzheimer jak u matki Ewy, ale się z tego szybko wycofano i już zapomniałem sam w jaki sposób.

[Artur]

Ostatni raz ten serial oglądałem pod koniec pierwszej dekady XXI. Nawet nie pamiętam na jakim wątku zakończyłem.

[Tkk_Bolly]

Dokładnie B@r zgadzam się co do Gosii i całej reszty. Może jeszcze dodam, że wydaje się jakby wątki były pisane równooczeście przez kilku scenarzystów, którzy ze sobą nie konsultują fabuły i ich wątki się nie przenikają.
Jedynym spoiwem wydaje się Maria z Włodkiem. A tak przykładowo zarówno Monika jak i Renata, niby siostry, obie są na pierwszym planie w serialu od lat, dużo się u nich dzieje, jednak w tym roku jeśli się nie mylę nie miały wspólnej sceny.

Jak się ostatecznie rozwiązał wątek choroby Marii? Bo też podejrzewano Alzheimer jak u matki Ewy, ale się z tego szybko wycofano i już zapomniałem sam w jaki sposób.

Jej problemy z pamięcią były związane ze szwankowaniem jakiegoś narządu (tarczycy? - też dokładnie nie pamiętam) Ale nic związanego z demencją. Miała brać leki i wszystko wróciło do normy w następnym odcinku.

Ostatni raz ten serial oglądałem pod koniec pierwszej dekady XXI. Nawet nie pamiętam na jakim wątku zakończyłem.

Polecam wrócić do serialu, bo jednak dużo się dzieje. Ja ostatnimi czasy, wróciłem do oglądania właściwie wszystkich tasiemców, które śledziłem kiedyś w młodości.

[sharkinator]

Zawsze lubiłem Gosię, trzeba przyznać, że nie ma szczęścia do facetów. Wróciła już z odwyku, ale zdecydowała się odejść od męża. Może teraz Olka się koło niego zakręci znowu, po już pewnie nie będzie z tym czarnoskórym.
Nie rozumiem tej zdrady Kamila, padł chyba ostatni bastion wierności. Kompletnie bez sensu posunięcie scenarzystów, skoro Socha odchodzi to mogli go zeswatać z dyrektorką po jej odejściu. Mało wiarygodne te sceny były, zwłaszcza że Kamil miał wcześniej kilka okazji do zdrady Zuzy. Poprzednio to zdrada Mareczka mnie tak wkurzyła.
Konflikt uczniów z Bednarczukową był bardzo dobry, ona już po prostu taka jest, wredna i zgryźliwa, ale ja ją uwielbiam. Jej cięty język jest genialny. Bardzo barwną postacią jest matka Żanety, wprowadza wiele humoru do serialu, fajnie że scenarzyści zdecydowali się ją przenieść do miasta. Oby tylko teraz Mania nie była w ciąży, ale to możliwe bo w serialach pojedyncze numerki przeważnie kończą się zapłodnieniem, tak jakby to było takie proste w rzeczywistości.
Pewnie też lada moment wyjdzie, że Pudel ma dziecko z Emilem, zwłaszcza, że Włodek już wie. Będzie chyba z tego ostra jazda.
Ostatnio coś mało Dareczka i Hebla, Smolny też się uspokoił. Mam nadzieję, że dostaną fajne wątki jak za dawnych lat.

[B@r]

A co was denerwuje teraz? Mnie np. wypadek Miśki mnie zupełnie nie interesuje. Tak jak i irytuje Junior i jego koleżka ze szkoły, którzy podglądają dziewczyny w szatni.

[sharkinator]

Ja lubię rodzinę Bergów, Bogdan i Joanna to świetne małżeństwo i mam nadzieję, że go nie rozpieprzą. Wątek z Miśką dla mnie jest ciekawy, no poza tym, że absurdem jest to, że spadając z kucyka na piasek można doznać takich obrażeń.

Junior jest megawkurzający od samego początku jak tylko się pojawił, ale to może przez jego włosy brrrr. Byłem przeciwny tej adopcji, uważam że Jarek i Eliza mogliby mieć swoje własne dzieci (wiem, okropny jestem). O ile do Hani nic nie mam, o tyle tego Jarka po prostu nie mogę. Mógł narobić wielkich problemów Brunowi, który rzadko się ostatnio pojawiał i stał się dla mnie jakiś taki nieatrakcyjny.

Nie lubię też Emila, pewnie też przez długie włosy , dobrze że się ich pozbył. Aha to jeszcze ten Jan od Weroniki do kompletu

Reszta jest dla mnie ok. Bardzo polubiłem Darię, kiedyś była wkurzająca, teraz fajna i bardzo ładna z niej dziewczyna.

[B@r]

Minął rok, a Miśka z Joanną dalej mieszkają poza granicami Polski. Ostatnio wróciły epizodycznie na chwilę po prawie rocznej nieobecności, ale znowu wróciły, skąd przyjechały. Chyba teraz słabo z dostępnością Anny Cieślak.

Za to ciekawe, że Berg ma dorosłego syna, o którego istnieniu nie wiedział, chociaż to już nie wiem która osoba w tym serialu z kalką tego wątku. Tu o tyle ciekawe, że miał romans z dziewczyną najlepszego kumpla i najpierw on był uznawany za ojca.

Cieszy mnie też romans Moniki z Brunem, bo z Damianem to przynudzają, tak samo jak i Żaneta z Wojtkiem. Teraz chociaż fajne dramatyczne i emocjonalne sceny, chociażby ten wypadek, przez który Cieślik poznał prawdę.

[mailo]

Ostatni raz ten serial oglądałem pod koniec pierwszej dekady XXI. Nawet nie pamiętam na jakim wątku zakończyłem.

Na player są powtórki od 1 odcinka czyli wypadku Wiktora .