A ja jak zawsze Brooke

Stephanie wspaniale wygląda jako szalona , aktorka cudownie zagrała te sceny. A rozmowy Taylor i Ridge'a z lekarzem o chorobie (jeszcze nie wykrytej) są bez sensu nie mogę tego słuchać

Dylan

Ja też oglądam modę prawie od początku, pamiętam Brooke pomagająceą matce na przyjęciu u Forresterów, początki miłości Ridge'a i Brooke, Angelę, perypetie sercowe Caroline... i tak trwam w oglądaniu do dziś

Brooke jest taka piękna! a nie jak Taylor smętna... Nie ma to jak Brooke mimo wylanych łez strug, lepsza jest od wszystkich innych (rozpadowi jej małżeństwa winnych) Teraz ma boskiego Nicka a Ridge niech się fika :mrgreen: ::loll:: Tfurczoźdź przez duże T :mrgreen: ::jezyk:: :twisted: :P Ireth Twój...

wiwi pisze:Ja tam nie zauważyłam ani poduch, ani tym bardziej sexi nóg Jakoś tak ich wspólne sceny łóżkowe mnie odrzucają

Żałuj tych poduch bo były potrzebne żeby nasionka Ridge'a nie uciekły Taylor

Ireth, wiwi macie całkowitą rację! Taylor złapała Ridge'a na dziecko a teraz też chce zatrzymać go w ten sm sposób A poza tym niby była taka wściekła na męża ale zaraz poszła z nimdo łóżka bo nie mogła stracić płodnego dnia i do tego jeszcze te poduchy

Z tym sexem to już przesadzają :shock: śmieszy mnie cel doktorka i Taylor - biedny Ridge, żona nie ma teraz czasu na miłosne igraszki z mężem, dlatego nie ma się co mu dziwić, że szalenie ciągnie go do dyrektorki FC. Natomiast sypialnia Brooke :lol: .. już nie mogę się doczekać żeby to zobaczyć :twi...

mailo ale mnie zaskoczyłeś

Na Amber to szkoda mi słów, po prostu bezczelna i łakoma dziewucha! Jej marzenia pokazują jaką "wartościową" jest osobą.

A mi się podoba wątek z Piercem i Taylor bo to troszeczkę popsuje jej związek z Ridgem. A poza tym lubię jak Taylor gra naiwną, "mądrą",światowej sławy "psychiatrę"

wiwi masz całkowitą rację, Amber chodzi tylko i wyłącznie o kasę a dziecko to po prostu przepustka do bogactwa to widzieliśmy w jej marzeniach i w tej "rozbrajającej" mince po nich! Oddanie nerki to była po prostu czysta kalkulacja co się jej opłaci, poza tym sama była winna temu co stało ...

Amber zachowuje się tak jak mała przebiegła żmija Nie wiem czy kiedykolwiek ją zaakceptuję! Beszczelna do potęgi, że aż szkoda słów.

Mi się wydaje, że Rick mając 16 lat naprawdę jeszcze nie wie czego chce od życia. A zakochanie w tym wieku na śmierć i życie wydaje mi się niemożliwe. Dziecko to nie tylko przyjemność ale i obowiązki, a Rick ani Amber nie mają z czego utrzymać swojej przyszłej rodziny. Można sobie mówić piękne tekst...

Sheila tylko chce szczęścia dla swojej rodziny. Było pokazane, że jednak mieli szansę na to szczęście ale Stephanie i debil James je zepsuli :evil: Mam nadzieję, że Sheila załatwi sprawę po swojemu i winnym da niezle popalić! Co do psychiatrów z mns to nigdy żadnego z nich nie chciałabym spotkać na ...